Hmm.. Są ludzie nieważni, mniej ważni, ważni i super ważni.. Właśnie zdałam sobie sprawę kto jak bardzo jest dla mnie ważny. Kogo kocham i za kogo oddałabym wszystko.. życie, a dla kogo zrobiłabym na prawdę mało. Ludzie w sumie stwarzają wiele pozorów, poniekąd dzięki nim ktoś jest dla nas kimś więcej, ale po czasie pozory znikają i ujawnia się prawdziwa osoba. Osoba, której wcześniej tak na prawdę nie znaliśmy. Kończy się coś bardzo pięknego i wspaniałego, zaczyna się ferment i problemy.
Jednak chyba znam ludzi, którzy nie stwarzali pozorów od początku i których teraz przyjaciółmi mogę nazwać. Mam nadzieję, że mogę ..
Najgorsze jest to, że nie nie mam jak być przy nich :C
Ale wiedz mój drogi przyjacielu, że Cię kocham najbardziej na świecie :*
Najśmieszniejsze jest to, że wszyscy oczekują pomocy ode mnie, a mi już tej pomocy ofiarować nie mogę, nie potrafią nie chca. Przykro mi, dobre czasy się własnie skończyły.. Zaczyna się coś nowego :)
Byłam, jestem i zawsze będę!
Nie było Cię, nie ma Cię teraz, nie będzie Cię już nigdy!