...no więc fajnie było wstać, tak godzine później niż zwyklee. ; D
fiZyki nie było ! ^ ^
YeaH. <3
no i potem jakoś sie przesiedziało w tej szkole,pogadało sie troche, pośmiało na lekcjach. no i ogólnie na wosie było już na luzie, bo ostatnia lekcja. ;))
przyszło sie do domu, odrazu pierwsze co zrobiłam to pierdolnęłam plecakiem w kąt i FEJS najważniejszy, niee ? ;d
no i zjadłam obiad, oczywiście pierwsze słowa mamy to 'nauka !' jak zawsze po powrocie do domu... ;> no i nadeszła ta godzina sądu . Oo
WYWIADÓWKA ! ;||
no ogólnie marnie, bo oceny są jakie są, ale jakoś będzie. MUSI BYĆ ! ;d
YO !