Tłumię samotność w tłumie
Jestem jak zepsuty puzel, pogryziony przez dziecko, który za nic nie pasuje do układanki. Ma swoje miejsce, ale okazuje się, że jest zbyt niedoskonały, by nalezeć do doskonałej całości. Psuje tą całość.
W czym problem?
Co lepiej wygląda; dziura w obrazku, czy pogryziony, powyginany fragment?
Za czarna owca, za biala owca, za głupia owca...
Z szeroko otwartymi oczasmi chłonę wszystko, co mi dajesz
(a te głupie obrazki to przez przypadek. Testuję, czy tak potrafię)
Inni zdjęcia: Daleka droga bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24