photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 21 STYCZNIA 2012 , exif
232
Dodano: 21 STYCZNIA 2012

Cześć. Na wstępie chciałam Ci powiedzieć, że mimo wszystko zawsze będziesz dla mnie w jakimś stopniu ważna. Co by się nie działo. Obydwie dobrze wiemy, że nie zawsze było między nami dobrze. Bywały kłótnie, raz lżejsze, raz cięższe. Od wyzywania się do nienawiści. Kilka lat temu nie pomyślałabym, że kiedy kolwiek Cię poznam, a tymbardziej, że kiedykolwiek bd się z Tobą trzymała. No tak życie jest zaskakujące. Pamiętasz wakacje? Troche po nich i jeszcze jakiś czas w ciągu roku? Każdy dzień spędzony razem z rodzią, CAŁĄ. PYZIA, TY, VICIA, JA, URBAN, GRZESIEK, LOTOŚ, KOWAL, ROŻEK, (kwiatka jeszcze wtedy nie było). Byliśmy nie rozłączni. Szczerze? Naprawde nie wiem co się stało. Na początku jak zaczęłaś być z Grześkiem to nie wiedziałam co czuje, nie wiedziałam co zrobić.. W sumie zauważałam, że obydowje macie dla nas coraz mniej czasu ale najbardziej bolało mnie to, że dowiedziałam się o tym, dopiero po fakcie, że żadne z Was wcześniej nie powiedziało o tym mi, ani nikomu z rodziny. Z dnia na dzień byliśmy od siebie coraz dalej. Pamiętasz? Kiedyś nierozłączni... Urban znalazł sobie dziewczyne. Była nią pierwsza lepsza dziwka, wiesz o kim mówie, Dorcia mmm haha ;). To nie zmienia faktu, że był u niej całymi dniami. Ty spędzałaś czas z Grześkiem, lub po prostu nie chciało Wam się wychodzić. Rożek żadko co się odzywał. I została nas 3. Jedyna 3, która nigdy od siebie nie odeszła. Wiesz powiem Ci szczerze, że często rozmawialiśmy o tym jak bardzo nam Was wszystkich brakuje. Czas mijał i w końcu urban zerwał z tą dorcią, potem sie okazało po co z nią był ale takich rzeczy nie ujawnia się w notkach na photoblogu ;D. Minęło jeszcze troche czasu i z nim znowu było jak kiedyś. Znowu był z nami. Czasy z Tobą i Grześkiem niestety do tej pory nie wróciły. Mimo wszystko wiele Tobie zawdzięczam. Powiem Ci szczerze, że gdyby nie Ty to w wielu sytuacjach było by ze mną źle, a nawet i gorzej niż źle. Zawsze kiedy płakałam byłaś przy mnie i nie ważne co by się działo nigdy nie odchodziłaś. Zawsze mogłam liczyć i na Ciebie i na Grześka w każdej sytuacji pomimo tego, że już nie trzymaliśmy się tak bardzo jak kiedyś. Chcę Ci teraz za to wszystko z całego serca podziękować, bo tak naprawdę też dzięki Wam, teraz jestem szczęśliwa. Tak, w końcu jestem szczęśliwa, pamiętasz jak długo na to czekałyśmy? Teraz jeszcze Pyzia. Hmm, skoro podziękowałam, to wypada jeszcze przeprosić. Przepraszam Cię, pewnie wiesz za co. Czasem pierw coś robie, a dopiero potem myśle co zrobiłam i tego żałuje. Taka już jestem. Ale pamiętaj, że zawsze masz we mnie wsparcie i zawsze Ci pomoge w miare swoich możliwości.

 

Z POWAŻANIEM TWOJA MARTIS 

 

 


Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika janeczkaxdddd.