/ Zdjęcie z Markiem.
Jest mi źle.
Pusto w środku.
Jestem rozbita na miliardy miliardów małych kawałeczków.
Rozsypka.
Ale dam radę.
Poradzę sobie.
Jeszcze pokaże swoją siłę.
/ Czasami wolę być zupełnie sam,
Niezdarnie tańczyć na granicy zła.
I nawet stoczyć się na samo dno,
Czasami wolę to, niż czułość Waszych obcych rąk.
Posiadam wiarę w niemożliwą moc,
Potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok.
Mogę poruszyć Was na kilka chwil,
Tylko zrozumcie kiedy zechcę z sobą być.