Proszę przerwij tą ciszę między nami :(
No tak :) byłyśmy z Michałem :) Tylko trochę nam sie godziny pojebały:)
Ma uczulenie na mojego kota ... ale Werka zrobiła mu kakałko i było ok :)
"'Śpiewałam z gwiazdą'' .I to przy nim :) Boże słyszał jak śpiewam :/
Werka gdzieś tam mówiła co chwilę ''Na zdrowie'' Michałowi i nie chciała śpiewać :/
I Skoczów zwiedzałyśmy o 2 w nocy , nie wiem po co bo ''oni'' juz spali..
Ale Werka miała nadzieję, że Michała nie wpuścili do domu:)
Przepraszam wszystkich Którzy pytali mnie o drogę i przez to nie dotarli na miejsce :)