Czuję się jak to morze spod sopockiego mola - głębokie i szerokie za którym tęsknię niewyobrażalnie.
Moja choroba przekracza wszelkie możliwe granice dotyczące bólu.
Ogłaszam dzisiejszy dzień narodowym dniem narzekania, ot tak gdyż mnie też wolno i
zakończę ten monolog, ponieważ to się robi denerwujące jak cała ja. ha!
Jak Ty ze mną wytrzymujesz? ;*
5 dni i Wrocław.
A teraz to co Anka lubi najbardziej -
edukejszyn. o.
[ironio!]