Witajcie. Bardzo długo zbierałem się do tej notki, czekałem aż emocje opadną. Wszystko działo się tak szybko, że nawet nie zauważyłem kiedy wylądowałem w samolocie do Londynu...
Może zacznę od początku, na lotnisko dojechałem grubo przed czasem. Miałem okazję pozwiedzać, jestem pod wrażeniem tego lotniska. Zawsze odlatywałem z Londyn Luton, tym razem był to Londyn Stansted. Ogrom tego miejsca mnie uderzył, najciekawszą rzeczą była podziemna kolejka do bramek. Bardzo fajny i wygodny transport. Odleciałem puntktualnie, lot był o niebo lepszy niż Wizzairem. Nie wiem czemu ludzie narzekają na Ryanaira, chyba nigdy nie lecieli Wizzairem. :P Wylądowałem punktualnie, przywitano mnie po prostu mistrzowsko. CHLEBEM I SOLĄ! :D Tak, moje marzenie się ziściło. :) Dziękuje Dave i Ewa. Po krótkiej rozmowie pojechaliśmy na Vege Burgera, który był pyszny. :) Herbata na dodatek, pychotka. :) Pojechaliśmy do Wegańskiej Rezydencji, odpoczeliśmy, powitałem Pusheena i wylecieliśmy na miasto. Było super, Klub Pisarza. Niektórzy mnie olali, no trudno. Dziękuje wszystkim którzy byli. :) Następnego dnia jechałem do Brzusi Marka, też super zaskoczenie, obiadek miła rozmowa. Odebrałem kilka isotnych rzeczy i wróciłem do Wege Domu, oczywiście się zgubiłem w tragicznym labiryncie na Żabiance. :P Dałem rade. Następnego dnia szybko do Torunia i prawie się spóźniliśmy na autobus... ale fortuna Nam sprzyjała. :) Na miejscu czekała kochana Brzusia, Ewka pojechała do rodziców Dawida a ja z mamą do domu. Zjadłem pyszny obiadek pogadałem. Poszedłem do fryzjera, czego efekt możecie zobaczyć na zdjęciach. :) Ja jestem bardzo zadowolony. 13 złotych zaledwie. Obowiązkowo impreza w Hadesie, było tak, że jelia opadają. XD
Następne dni też pełne przyjemności i spotkań, zbyt dużo się działo żeby wszystko opisać. :P Postarałem się z grubsza. Dziękuję wszystkim za spotkania, przenocowanie mnie etc. Wiele to dla mnie znaczy. Wiem, że mam do kogo jechać i z kim się spotkać. Postaram się dodać więcej zdjęć w następnej notce. Dziękuję za uwagę. Zdrowia życzę. YOLO! :)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24z synem w niemczech nacka89cwa;) patkigd;) patkigdW Kowalewie patkigd
Nie zrealizowaliśmy większości swoich planów... ;)