No, bo piękne! No, bo niezłe!,
No, bo z klasą są! No, bo gwiazdy to!,
Ach, te słodkie babki, szminki, skąpe szmatki,
W głowie pustka, rozpusta, non stop ubaw,
W nocnych klubach, prowadzą życie wielkiej Damy,
Temu damy, temu damy, a tamtemu nie damy,
Los modelki się wymarzył, tony pudru na twarzy,
W środku zimy robić lato, na solarze się smażyć,
Myśli: Podobam się wszystkim!,
W życiorysie lata pracy w agencjach towarzyskich,
Jedna z drugą, w wyścigu od portfela do łóżka,
Która pierwsza, która lepsza, która lepiej się rusza,
Gdy jś koleś klepie, po jej zgrabnej pupie,
Ta ma radość, że docenił trudy w fitness klubie,
A ty ją osraj! To nie historia miłosna,
To jest romans z finiszem, tam gdzie kto? ma lepsza brykę,
Weź jej telefon i spójrz na listę numerów,
Teraz licz ilu twoja gwiazda ma kolegów,
Jesteś jednym z wielu, zrobiła cię jeleniem,
Tyle rogów, tyle boków ? jeste? fenomenem,