Fajnie, że jesteście. Kolejny wpis będzie, jak zobaczę przy tej notce przynajmniej
7 komentarzy .
Eldo
Chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd.
Chodź ze mną by sens nadać życia krokom.
Dlaczego siedzisz do północy znów mały?
Dlaczego męczysz oczy i otwierasz wszystkie rany.
To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć, zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.
Zamiast bić się z losem wole stanąć obok.
Jestem, juz za mostem wiem, że kolejny mam przed sobą.
Żeby tylko doświadczyć, żeby tylko coś przeżyć,
Żeby czuć, że ciągle walczę, żeby mocno w coś wierzyć,
Stając się coraz starszy, nie pogubić się w faktach,
Żyj, żyj, żyj, żyj na maksa!
I kiedy myślisz, że jesteś już bezpieczny,
One stoją za rogiem i chcą Ci przypieprzyć.
Trzy słowa, uważaj możesz żałować
- Nigdy, zawsze, na pewno - pułapka gotowa.
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap
Jeden niedostępny, pochłonięty wciąż myśleniem,
Drugi ślepy i głuchy, zajęty do przodu pędzeniem.
Pożycz mi oczy, ja nie widzę już nic,
Pożycz mi nogi, moje nie mają już siły iść.
Albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz nawet miłość.
Są rzeczy, których chciałbym nie pamiętać,
Ale żadnej z nich nie chcę sie wyrzekać.
To jeszcze nie finał, historie toczą się ciągle.
Czas będzie mijał, lata, miesiące, tygodnie.
Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno,
I ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą.
Że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie,
Kiedy odchodzą szybko ci, którzy żyli tak niewinnie.
Toksyny tkwią w kłótniach, ja wylewam jad do ścieku,
Chociaż czasem tak ciężko myśleć z szacunkiem o człowieku.
Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem,
Może coś przeoczyłem a może nie znam sam siebie.
Twój los jest Twój, mój ja noszę.
Ale co Ty możesz? Wszystko, a ja mam mówić proszę?
I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale,
Nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej.
Ciągły wyścig, to nie dla mnie, ja mam cel,
I nikt nie zrobi tego za mnie.
Oni, mówię na nich opakowani w folię
Oni, ich życie, wszystko wokół nich jest pozorne
Oni, nawet miłość zapakują w torbę
Głupcy co pokochali nie treść, ale formę
Chcesz, sprawdź mnie, mały test na zaufanie,
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24