Moje Aminowskie Szczescie ! <3
Wspominałam już jak bardzo Go kocham ?
I mamy już listopad. Jestem w szoku jak ten czas ucieka !
Rok temu o tej porze jechaliśmy do Warszawy na lotnisko po Amine !
A ja w dalszym ciągu chora. I tak pewnie będzie do końca zimy ....
Chyba, że pojadę przezimowac do Amine! :)