Z moim Gosiaczkiem. [;
Leżymy 'na śmietniku' - cóż...
Tak mniej więcej wyglądała ostatnia impreza. ^^
I wcale nie zbierałam gruszek! :[ ;P
Ale było fajnie, bo czemu nie. ^^
Haa, wczoraj pierwszy dzień w nowej szkole.
Ciekawie bardzo było.
Pomijając fakt, że prawie umarłam, ale to tam tylko mały szczegół. [;
***
Czemu musisz być takim dziwnym człowiekiem...
***
Buzi dla... wiadomo. ;***