No i dzisiaj nastapiła wreszcie
ta wiekopomna chwila
Powyżej: odsłonięcie "Nowej Twarzy"
podgórskiego Jelonka
Na ostatnim zdjęciu wygląd zwierzaka
jeszcze bodaj we wrześniu br.
(niektórzy z nawiedzających
mieli jeszcze okazję takim brzydkim
Go pstrykać).
Stąd, za swoisty "face lifting"
w swoim skromnym imieniu bardzo dziękuję
wszystkim osobom zaangażowanym
w ten projekt (mój udział był baaardzo symboliczny)
- radości mam co niemiara
I spokojnego,
do tego:-)
Ps. mam cichą nadzieje, że do umieszczonych fotek
nikt nie będzie zgłaszał jakichś "pretensji" lub "uwag"
- pstrykałem jak tylko umiałem