Haha!Leżę i kwiczę z tego zdjęcia.Stare jak świat ;ooo.Jeszcze do tego z przeróbką Kiciexa.
Dzisiaj jest dzieńsądu ostatecznego,21.05.11 r.Miał byćkoniec świeta i nic z tego nie wyszło :).Chociażi tak dla mnie ten dzień jest do dupy od początku ;/.Kłotnia z rodzicami,potem stary się wkurwił i coś a teraz jeszcze sięokazujęże nie będę miećinternetu u siebie aż do poniedziałku a nawet i dłużej.Powód?z powodu wczorajszej burzy nastąpiło zwarcie i cały modem sięrozdupcył..więc u mnie neta nie będzie.
Zostałam teraz w domu sama i mam zaciesza :).Mogę wreszcie posłuchać Biebsa nie przeszkadzając nikomu .
Dobra to tyle .;* .Będe na webgadu i na photobblogu.
Ps.Sorry za błędy...na tej klawiaturze dziwnie się pisze ;/