tęsknił,ale spieprzył sprawę i już nie mógł wrócić do niej to była kara za to co jej zrobił,za je ból.
Zmieniła wygląd.przefarbowała włosy.zaczęła się malować,inaczej ubierać.przeklinać.zaczęła palić,pić,była inna,ale tylko na zewnątrz bo w środku była nadal taka sama.Spokojna,i wrażliwa,była nadal tą dziewczyną,którą każdy dupek skrzywdził,a to przez to,że dała każdemu szansę.
Miała wiele pięknych wspomnień z nim,ale najbardziej zapamiętała ten dzień,w którym tańczyła z nim w kroplach deszczu to wtedy zaczęła się ich miłość
kazali jej słuchać swojego serca,a ono ją skrzywdziło i co nadal ma go słuchać.?
Jej każda łza była cierpieniem dla niego
Było już wszystko ok nawet wydawało się jej,że on już się nie liczy dla niej,że to co kiedyś stało się przeszłością,która nie wróci.Pewnego dnia wyszła z domu na miasto z znajomymi nie spodziewała się,że spotka go.Podszedł do niej przepraszał,ale ona już nie chciała tego słyszeć słów jego bez znaczenia,chociaż nadal kochała,ale nie dała mu kolejnej szansy,żeby ją spierdolił.Dla niego już było za późno miał swój czas,którego nie wykorzystał.
Na nowo się zakochała.na nowo zaczęła życie.i wszystko było dobrze jak nigdy do tond
dwa serca narysowane przez nich na plaży,które przypływ zmył i w tej samej chwili ich miłość się skończyła na zawsze
uwielbiała te spacery z nim.każdy film,który obejrzeli razem,każda chwila była inna,ale wyjątkowa na swój sposób.od tego czasu to był jej nowy świat
takie małe dwie kropelki spływał jej z oczu,ale była zbyt mała żeby wiedzieć co to takiego,a to były pierwsze jej łzy.