monolog życia.

`In the darkness round the sun,
There's light behind your eyes.`

uzyskać odpowiedz na zadawane sobie pytanie to ciężka sztuka. nie uważasz ? owszem, szczególnie jak ktoś pytania sprecyzować nie potrafi. a może potrafi ale boi sie zapytać sam siebie, bo boi sie właśnie tejrze odpowiedzi. zapewne tak jest, jest w człowieku jakaś blokada która nie pozwala mu robić rzeczy które wydawałoby sie chce zrobić, a może dobrze że ich nie robi, to takie zamknięte koło, myślisz że chcesz coś zrobić ale mówisz sobie że nie zrobisz tego bo coś cie blokuje, a może właśnie sam siebie blokujesz i potem sie tylko usprawiedliwiasz. bo czasem tak ciężko podjąć decyzje, decyzje która jest tak ważna że na samą myśl masz krokodyle w żołądku bo motylami tego nazwać nie można. od decyzji tej czasem zależy dalsze życie innych osób, dlatego to jest tak ważne. czasem trzeba podjąć bolesną decyzje, prawie że za kogoś, wiedząc że sam będziesz mniej cierpieć przez to, niż ta druga osoba, która w tym momencie twojego postępowania zapewnież nie rozumie, nawet sie nie stara. ale ty wiesz że tak trzeba zrobić , żeby osoba na której ci zależy miała dalej te szczęście w sobie i obok siebie, mimo tego że ty będziesz cały czas myśleć czy dobrze zrobiłeś, bo przecież gdybyś inaczej postąpił to byłoby tobie wygodniej, łatwiej, mniej boleśnie.

ja wiem że lepiej jest pomyśleć o tej drugiej osobie. bo ona nie jest jeszcze na tyle mądra żeby to dostrzec wszystko. czasem trzeba kogoś poprostu naprowadzić na odpowiednią drogę, by mógł dalej decydować o sobie , czasem poprostu trzeba wziąć wszystko na siebie. 

nie ma to jak pogadać ze sobą.