Nagle strumień łez zalewa
nas obficie.
Jesteśmy smutni,bezczynni.
Tak przez rćce przecieka nam Życie.
ludzie pomóc powinni.
Ale oni nie pomogą.
Bo przecież niczemu oni nie winni.
Także sami radzię sobie musimy.
i wcićżkich chwilach wytrwaę godnie.
Ale po co ?...
By móc odejśę swobodnie?
Dzień za dniem zbliża nas do śmierci.
Nie wiadomo kiedy nastąpi ta chwila.
Która nikogo nie zachćci, by byę szczćśliwym