Wczoraj chciałam zniszczyć coś.. Co buduje 3 już miesiąc.. Chciałam zniszczyć swoją największą miłość..
Dzisiaj sama zadaje sobie pytanie - PO CO ? Bo przecież chciałam zniszczyć ją przez CIEBIE, a tak naprawdę wogóle CIĘ NIE ZNAM. i już nie chce znać. Byłeś. I nigdy już nie wracaj do mojego życia. ZA PÓŹNO.. Już dosyć czasu zmarnowałam żyjąc złudzeniem że do mnie wrócisz, a teraz kiedy jestem szczęśliwa Ty pojawiasz się i próbujesz wszystko zjebać TYLKO DLATEGO żeby się dowartościować..
A CIEBIE KOCHANIE PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ NA ŚWIECIE, ZA TO ŻE JESTEŚ TAKI CUDOWNY A JA NIE POTRAFIĘ TEGO DOCENIĆ, ALE PRZYSIĘGAM CI, ŻE NIGDY JUŻ NIE WYSTAWIĘ CIĘ NA PRÓBĘ BO ZA BARDZO CIĘ KOCHAM.. JEST MI CHOLERNIE PRZYKRO KIEDY PRZEZE MNIE PŁACZESZ :< I ZA TO SIEBIE NIENAWIDZĘ. ALE PAMIĘTAJ ŻE
KOCHAM CIĘ NAJMOCNIEJ NA ŚWIECIE <3
A Tobie Klaudia dziękuję, za szczere rozmowy.. i za uratownie mojego związku
bo w większej części to dzięki Tobie :*