Koniec.

Już wszystko jest postanowione, wynoszę się stąd. Idę w inną w stronę, zapomnę o tym wszystkim, bo wiem, że to mi się przyda. 
W tej szkole już nie mam na kim polegać, nie wierzę już w przyjaźń i nigdy nie uwierzę, w miłość tak samo. Mam dość tych wszystkich smutnych i szarych dni, które powodują, że nie mam siły nawet wstać z łóżka. Cierpię i  to cholernie mocno, a to wszystko przez to, ze poznałam kilka nie właściwych osób. 
Przypomniałam sobie Twoje słowa, wtedy trafiły mnie z całej siły w moje już przekrwawione serce, co spowodowało, że ono pękło już na zawsze, moje serce jest puste, nie chowa w sobie żadnych uczuć, które kiedyś były tak mocne, że nic nie mogłoby ich zabić. Dzisiaj wiem, że to wszystko co się między nami działo, nigdy nie powinno się wydarzyć, dzisiaj wiem, że chcę o Tobie zapomnieć, że chcę zostawić Ciebie w spokoju i odejść raz na zawsze, w inną stronę świata, w której będę żyła sama, bez Ciebie. I wiem, że nigdy już nie spojrzę w Twoje oczy, nigdy nie zobaczę uśmiechu spowodowanego przeze mnie, wiem, że to dla mnie jest lepsze. Wiem, że ją kochasz, wiem, że cierpisz gdy widzisz ją razem z T., wiem, że chciałbyś cofnąć czas aby to wszystko potoczyło się inaczej, wiem, że nie chciałbyś mnie nigdy poznać, ja to wszystko wiem. Dlatego chcę Ci to ułatwić i chcę odejść. Sam mnie przekonałeś, że to wszystko zależy ode mnie, że Twoje zdanie w ogóle się nie liczy, więc to zrozumiałam i tak robię. Masz wspaniałych przyjaciół, nie strać tego. Oni są więcej warci niż osoba, którą kochasz. Ona na Ciebie nie zasłużyła, za bardzo Ciebie zraniła. Wiem, Ona zawsze mnie o wszystko obwiniała i zapewne nadal obwinia, ale mnie to nie interesuje, żyję swoim życiem i nie chcę wiedzieć, kto co o mnie myśli. Mam własny świat, w którym żyję i będę dalej żyć, a jeśli Ona ma mi coś do powiedzenia niech najpierw pocałuje mnie w dupę, wtedy dopiero przyjmę te słowa wypowiedziane z jej strony co do mojej osoby z godnością.

To tyle, nie będę się więcej rozpisywać, bo nie ma sensu. Życzę Ci tylko żebyś był szczęśliwy. 
Jebcie się wszyscy.