a wiec tak własnie opierdzielam śniadnko, dowiedziałe sie jakiś czas temu ze na egzaminy musze isć.
oczywiscie klepe esy z Dagmarką hihi.
dzisiaj sobie bd siedział w domku, i nigdzie nie wychodze bo mi sie nie chce.
oczywiscie już nie wiem co mam robić.
a no i tak wszytko cacy ale na egzaminy nie mam najważniejszej rzeczy...
kurwa butów do garnituru nie mam bo już są zamałe ;<
dobra bujam cya