Ale, że mnie tu długo nie było ;o Jakoś nie było czasu, to nie było co pisać. 

Co u mnie?

Właściwie mam już ferie. Tak wyszło, że będą trzytygodniowe. Jakoś kompletnie nie chce mi się chodzić do szkoły. Na szczęście luz nic poprawiać nie było trzeba. 

Zdjęcia z osiemnastki Żanetki :* Miśka było zajebiście, oby wiecej takich imprez! A w następny piątek już kolejna osiemnastka - Ani.Przewiduję zajebistą imprezkę, prezent też myślę się spodoba. Dziś chodziłam po mieście w jego poszukiwaniu i taaak zmarzłam! Zima jest okropna. Strasznie mroźno. Mam nadzieję, że już osttani tydzień tego mrozu.

Właśnie skończyłam ćwiczenia. Nie myślalałam, że to daje tyle siły. Fajny sposób na "niemyślenie". Co teraz bardzo mi się przydaje, bo od tego można zgłupieć i to tak dosłownie. No a przy okazji znikają zbędne kilogramy. 

Jutro możliwe, że Białystok. Trzeba jechać do szpitala. 

Tak siedzę i się zastanawiam co daje ludziom ta CHCIWOSĆ, KŁAMLIWOĆ. Chyba se wymyślili taki plan na przetrwanie, bo inaczej tego nie umiem wytłumaczyć. A Ty Panie Boże strzeż mnie, abym NIGDY nikomu nie odbierała tego co kocha! Nigdy! Nie chce aby ktoś cierpił z mojego powodu. Bo wiem jak to boli. 

Z checią obejrzałabym jakiś film. Ale czy się potem rano zwlokę z łóżka? Oto jest pytanie. Zobaczy się. 

A w weekend w końcu trzeba się wybrać na łyżwy! Bo wyciągają juz tyle czasu, a ja zawsze coś mam zaplanowane. Może się nie połamie.

Mam okazję wyjechać na maj i czerwiec do pracy, ale KURWA szkoła.. A raczej nie da się jakoś tego załatwić. SZKODA. 

Myśl na dziś: Z każdym nieudanym związkiem jest Nam coraz gorzej zaufać, być szczęśliwym, kochać... 

Kiedyś wyjdę na prostą. 

Pytasz mnie dziś co w nim widziałam. Czemu nadal po tym wszystkim z nim byłam. Otóż odpowiedź jest prosta. Widziałam w nim miłość mojego życia, szczęście ukryte w jego uśmiechu, pasję w oczach, a bezpieczeństwo w silnych ramionach. Widziałam sens następnego dnia. Widziałam urok trzymania się za ręce, przytulania, całowania. Widziałam także bliskość i ciepło drugiej osoby, słodkie wiadomości na dobranoc. Widziałam moją radość, gdy on za wszelką cenę próbuje mnie rozbawić. Widziałam wspólne przepalone papierosy, nasze kocham podczas zimowego śniegu. Widziałam moją dumę z bycia razem. Widziałam poczucie własnej wartości i akceptacji. Widziałam świadomość, że ktoś jest dla mnie, tęskni, kocha... Widziałam wszystko, każdą chwilę. Wszystko to wydarzyło się naprawdę. I naprawdę byłam szczęśliwa. Dopiero potem pojawiły się łzy. A tego już nie przewidziałam.