Jutro rodzice podpisują umowę wstępną mojego mieszkanka. 

Trochę się dorzucam, więc kaska już czeka na jutrzejszy dzień, na koncie.

Oby tylko wszystko się udało na 100% !~! 

Juz się nie mogę doczekać meblowania, co prawda część już jest w cenie, ale przeprowadzka,
pierwsze mieszkanie to nie byle co.

I tak obecnie wygląda moje życie.

Ciągle jeżdżę, pomiędzy kilkoma miastami Polski i Niemcami,

ale wiecie co?

Dobrze mi właśnie tak.

Pojawił się pewien K.

Będzie w sumie moim nieco dalszym sąsiadem jak wszystko wyjdzie,

ale obecnie jesteśmy ze sobą potajemnie.

Musimy się poznać dokładnie. Chcę, zależy mi, by teraz było inaczej.

No i dziękuję Wam za te komentarze pod poprzednim zdjęciem.

Duuużo motywacji dodajecie.

Dziękuję.

Narazie trochę się opuściłam przez to zamieszanie z mieszkaniem, pracą i studiami,

ale poprawię się - obiecuję :)