Narodziny, potem śmierć, taki życia twardy schemat.
***
Mój najukochańszy . :* Kcham Cię najbardziej na świecie !
Liczyłam na odpoczynek w ten weekend . Marzyły mi się te dni spędzone w łóżeczku , z herbatką i filmami .
Nic nie planowałam , ale nie ma to jak spontan . Ani się nie obejrzałam i za kilka godzin będę wstawała do szkoły , nie chcę . Nie zrobiłam w ten weekend NIC pożytecznego , nie zajrzałam do żadnej książki .
Fajnie było po tak długim czasie spotkać się z Tobą ; )
Weźmipowiedznaczymstoję,boniewiemnic.