Oczy już zawsze chcę mieć zamknięte, by nie widzieć obojętności, którą mnie darzysz.
no dokładnie tak
***
Tak , ludzie się nie zmieniają , może z wyglądu może czasem im coś odbija , ale zazwyczaj udają .
Udają kogoś kim nie są , udają od samego początku jak ich poznajemy , potem pokazują swoje prawdziwe 'ja' . Albo najpierw pokazują swoje prawdziwe 'ja' , jednak kiedy nam się to nie podoba to wtedy udają . I w tym momencie toczy się błędne koło . Nie widzę w tym żadnego sensu . Co daje nam udawanie na początku kogoś , kim nie jesteśmy ? Udajemy miłych , sympatycznych , wszystko pięknie . A po kilku miesiącach pokazujemy swoje pradziwe 'Ja' . Czy taką wielką przyjemność sprawia człowiekowi robienie drugiemu krzywdy ? No bo spójrzmy prawdzie w oczy , można nazwać to robieniem krzywdy . Ktoś nas akceptuje od samego początku przywiązuje się do nas emocjonalnie , czasami nie wyobraża sobie bez nas życia , podoba mu się jacy jesteśmy a potem się rozczarowuje bo komuś zachciało się poudawać , może starał się zmienić i akurat wybrał sobie tą osobę na eksperyment , żeby zobaczyć czy się uda . Tylko w tym momencie taki ktoś nie myśli , nie myśli o innym można nazwać go egoistą . Dlaczego egoistą ? Bo początkowo jest miły , interesuje się tą drugą osobą a potem tak nagle staje się podły , nie wykazuje żadnego zainteresowania , z czasem przestaje nawet odpisywać na smsy , które jeszcze kiedyś wysyłał setkami dziennie . Taki ktoś w tym momencie nie myśli , nie myśli o tej drugiej osobie . Jak się czuje , co ma w głowie . Ta osoba też nie wie co ma myśleć , robić . Wiele razy takie zagubione osoby popełniają błędy i starają się brnąć w to dalej , tłumacząc sobie , że są to te 'gorsze dni' , że na pewno będzie dobrze , bo przecież On/Ona nie jest zły/zła , to nie podobne , jednak tutaj znowu następuje rozczarowanie . Działa to również w drugą stronę , kiedy poznajemy osobę już ze swoim prawdziwym ja , mówimy o tym , co sięnie podoba . Wtedy Ona obiecuje nam , że to zmieni , że więcej nie będzie , przeprasza . Wtedy takie przeprosiny idą zazwyczaj na marnę , bo człowika nie da się zmienić , On stara się zmienić na chwilę swoje zachowanie , bo przecież obiecywał i przepraszał , ale kiedy zapomni wszystko zaczyna się od nowa i tak caly czas .
Pozdrawiam tego , komu chciało się to czytać ; )
Chyba cały czas czekam na coś , co nigdy nie będzie miało miejsca . Chyba nie potrzebnie .
To takie cudowne uczucie mieć do szkoły na 11:50 i iść na 3 lekcje *.*
http://www23.zippyshare.com/v/93781844/file.html