Zero no Tsukaima.
Jedno z dużej ilości anime,które obejrzałam podczas mojego pobytu w domu.
Nie ma to jak iśc w poniedziałek i potem siedzeć i zdychać w domu z bolącym brzuchem,głową, zawrotami głowy + zemdleć
Anime nie zdradzi,nie okłamie,nie opuści, zawsze przy mnie będzie, będę mogła je oglądać ciesząc się z historii które przeżywam wraz z głównymi bohaterami. I mimo, że nie obejrzałam nie wiadomo ile anime, to i tak już czuję, ze nie mogłabym bez tego żyć.