Weekend był cudowny.
Dzisiaj rano Agata weszła do pokoju z herbatą dla mnie,obudziła mnie i słodziutko zapytała czy zrobię jajka bo ona nie umie :* Zrobiłam więc te jajka dla niej i przeczytałam 3o ostatnich stron mojej kochanej książki bo Agata chciała słyszeć jak się skończy. Potem wrzuciła mnie do wanny w ciuchach:ccc i umyłam sobie głowę,zjadłyśmy 2 śniadanie (ja w sumie 1 hah) potem poszłyśmy z psami naszymi kochanymi (po drodze znalazłam 7.70 poszłyśmy do sklepu do Kąpina i wszystko wydałyśmy hahahahaha my se grube) wróciłyśmy Agata siedziała naprzeciwko mnie i się uczyła ja robiłam babeczki i czekoladę do picia zjadłyśmy i musiałam jechać i teraz siedzimy obydwie na kąpie i jest fajnie,a tak ogólnie to jutro zaczynami lekturę której wgl nie przeczytałam więc cudowniejszyns BOŻE znowu pare pał do kolekcji nie ma co CZEŚĆ.