Z moją mężem.
Zdjęcie pod tytułem 'jest ch*jowo ale stabilnie'.
Jeśli ktoś był w rynku o 3:00 rano i słyszał 'Ave Verum' śpiewane na 2 głosy, to ja byłam sopranem.
Bez hejtów, plz. xD
Jutro wyjazd.
Nie chce mi się kończyć pakować.
Nic mi się nie chce.
Ale przynajmniej pojawiły się widoki na zakup karnetu na CP.
http://ask.fm/iswerth <-- Pytać.