;**
Choroba przedłużyła mi weekend o 3 dni.
W czwartek najprawdopodobniej do szkoły.
No i jeszcze moje słońce noge złamało. ;<
Ale jakoś damy rade, no nie ? ;)
No i teraz tylko oczekiwanie na piątek ;)
To są tylko puste słowa,
nie wymażesz nimi wspomnień.