wszystko się zaczyna pierdolić. Ale z racji tego,że jestem człowiekiem zasady "MIEJ WYJEBANE"
nie zamierzam się zalewać łzami,bo to raczej niczemu nie pomoże.
i zawsze będę się trzymała tego,że mówienie komuś "kocham Cię na zawsze","nigdy Cię opuszcze" jest co najmniej niedorzecze,bo po co się okłamywać i pieprzyć takie kocopoły.. trzeba liczyć się z tym że nic nie trwa wiecznie. :)
weekendzik dosyć
spokojnie,chociaż od jutra zaczynam deensić.Liczę na jakiś gruby meeeelanż! :D
'Najważniejszą sztuką w życiu jest śmiać się zawsze i wszędzię,nie żałować tego co było i nie bać się tego co będzie.'