Bo być bogatym to pojęcie względne, dlatego...
Nie musze mieć diamentowych szyb w oknach... Marmurowych ścian ani złoconych drzwi.Nie mam zamiaru przeglądać się w kropli srebra, bo nie ujrzę tęczy.Jack daniels też nie sprawi że będę szczęśliwa...
Niech jest tak jak w chwili obecnej.
Mam to co dla mnie najważniejsze.Otaczają mnie osoby na których mi zależy i zawsze mogę polegać...
osoby które po mimo wszystko, będą przy mnie w tych najgorszych momentach...w momentach gdy nie radzę sobie z fanaberią mojego losu...
oraz tych momentach gdy promienieje jak słońce a uśmiech nie schodzi mi z twarzy.
Mam to czego inni mogą mi tylko pozazdrościć ! <3
Sylwester udany.
Kolejne slajdy do albumu moich wspomnień.
ehh... i proszę...nie kłóćmy się już więcej.
"Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać."