Jastrzęcia Góra 2008 rok...
Dzień w którym wpadł mi śmiercionośny piasek do obiektywu... Brrrrr...
Kresko, KIEDY SIĘ SPOTKAMY?! A tak w ogóle kwestujesz na cmentarzu 1 listopada??
KOCH, KOCH, KOCH ;***
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło.
Cytat ten odnosi się do JG1 ;)) Było cudownie ;)