Chcę do domu, chcę do Wrocławia.
Mam dość tego miejsca. Na jakiś czas zapewne.
Marzę, żeby znaleźć się teraz we Wrocławiu, w jakiejś cichej knajpce w okolicach rynku i napić się kawy.
I dokończyć spotkania z Marquezem...
Wyjeżdżam pociągiem o 05:19 z Warszawy Zachodniej do Wrocławia Głównego 22.12.10.
O!
To będę inne święta. Takie utęsknione, jak jeszcze nigdy, przenigdy...
Kiedy wrócę do W-wy? Jeszcze nie wiem.
Nie mam jeszcze żadnych planów na Sylwestra...
(Dean Martin - Let It Snow)