Brr, coraz zimniej więc trzeba jakoś zwiększać poziom endorfin w organizmie. Ja uzupełniam je kit katami, krówkami i innymi niezdrowymi, tuczącymi i baaardzo słodkimi rzeczami, na co moja waga mówi stanowcze nie, ale co tam, będe się martwić na wiosne;D Dziś 3 kartki testu z historii <3 ale może nie będzie tak źle, jutro luzy, potem może paranormal activity albo jakieś łyżwy z Pasikiem i resztą, a tymczasem pora na jesienny spacer;D Narka!
.
Tylko obserwowani przez użytkownika iphone
mogą komentować na tym fotoblogu.