photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 KWIETNIA 2016

Bo tak sie zdarza..

Za górami, za lasami zyla sobie niewinna dziewczyna majaca długie brazowe włosy...historia zaczela się calkiem fajnie i milo, dziewczyna poznała wysokiego bruneta o glebokich zielonych oczach w, ktorych można było utonąć, po prostu zatopić. W oczach było cos co ją zastanawialo. W nich był caly czas smutek. Z początku spotykali sie raz na jakis czas. Potem czesciej się widywali. Zaczeli sie do siebie przywiązywać nawzajem było pięknie, wrecz wspaniale. Byl dla niej najlepszym przyjacielem ostoją na gorsze dni. Wspierali sie wzajemnie w najgorszych dniach. Dziewczyna szalala na jego punkcie zawsze starała sie przy nim byc. Nawet wtedy gdy byl strasznie zly, gdy krzyczał i sie obrażał. Dziewczyna bedac w takich momentach strasznie sie go bała. Nie myslcie ze próbował bic czy cokolwiek w tym sensie, bo tak nie bylo. Byl bardzo za nią, ale w takich sytuacjach jednak ten strach się pojawiał. Zle dni tez bywały ciężkie spory, kłótnie, ciche dni. Nigdy go nie ograniczala pod zadnym pozorem, zawsze starala sie aby czul swobode. Ale miala jedna wielka wade za bardzo sie starała. Mimo tego czesto wracał po kotniach pokazywal w taki dziwny sposob, ze mu zalezy. On z ciężkim charakterem, ale ona stawala na wysokosci zadania i probowala go kochać. I wiecie co gdy wyjechal pokochala go tak bardzo, ze myślała że nie da sie kogos tak pokochać i tęsknić za druga osobą. Gdy wrócił po 3 miesiącach ona myślała, ze będzie jak w bajce. Wszystko zmienilo sie w piekło. On odwrócił sie od niej. Przestal dzwonic i interesowac się. Zawsze mówił, że telefon gdzies zostawil albo nie mial wogole czasu odpisac czy oddzwonic. Ona z kazdym dniem czula sie coraz gorzej nie wiedziala co sie stalo przeciez wszystko bylo dobrze. Ona przelamala sie i zaczela rozmawiac z nim o tym co sie dzieje. Wytlumaczyl, że nie potrafi jej pokochać. Ba on jej nigdy nie kochał. A ona czekała wytrwale, az wroci. Zeby go tylko przytulić. Wszystko sie zepsuło. Teraz minęło troche czasu odkąd nie rozmawiają, kocha go dalej i teskni. A ona wieczorami siedzi i placze za chlopakiem, ktory o niej nie pamieta ma ja w nosie.

Dlaczego milosc jest taka ślepa i nie widzi zamiarow drugiego czlowieka?!
Sa rozne historie, rozne zdarzenia gdzie zastanawiamy sie dlaczego tak sie dzieje a nie inaczej.
Zycie lubi płatac różne figle.
Pozdro 5. !

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika inyoursdreams.