"Chcę by pewnego dnia się obudził i stwierdził "Nie, nie dam jej tak po prostu odejść" . Tego chcę."
wiecie co jest najgorsze?
to, że po naprwdę długim czasie w końcu się zbierasz
i robisz coś na co wydawałoby sie, że nigdy się nie odważysz,
a ktoś nawet nie spróbuje tego docenić.
udawajmy, że nic nie było. tak jest ok
prawda?
"Chodzi o tą bezgraniczną pewność, że ktoś jest, że czuje to samo."
http://www.youtube.com/watch?v=6WZLNOx-jtM