463

Pograłeś z Nami w chuja?

Nie wystarczy zwykłe sorry..

Byłeś kumplem - okazałeś się frajerem!

Niewiem dlaczego tak wszystko się potoczyło, wtedy byłam zadowolona, że się skończyło, lecz dociera do mnie jedna bardzo ważna rzecz. Zależy mi na Tobie i to cholernie. Ty wypełniłeś tę pustkę, Ty pozwoliłeś czuć mnie się bezpiecznie. Mogłam Ci zaufać, i wiedziałam, że mnie nie skrzywdzisz. Dlaczego tak bardzo chcieliśmy to wszystko zniszczyć, przecież nam obydwóm zależało, pomimo iż mówiłam, że ja nic nie czuję. Siedzę i przeglądam nasze wspólne zdjęcia i wiesz co.? Tęsknie i to cholernie! Wiem, że nie wszystko można wybaczyć, ale już raz popełniliśmy ten sam błąd, rozstaliśmy się.. Tak bardzo bym chciała usłyszeć z Twoich ust po raz kolejny ''tylko moja'', te słowa dawały mi bezpieczeństwo . I tę pieprzoną radość, że nie muszę bać się, że pozwolisz mi odejść.. Lecz pozwoliłeś po raz kolejny, używaliśmy wtedy dość ostrych słów, kierowaliśmy je do siebie nawzajem, ale czy tak na prawdę myśleliśmy o tym co mówimy.? Alkohol zrobił swoje, znajomi zrobili także swoje i chodź wiem, że nigdy nie było idealnie to byłeś dla mnie tym jedynym. Pomogłeś mi i za to jestem Ci na prawdę wdzięczna, bo gdyby nie Ty to pewnie ta mała głupia dziewczynka zgubiła by się do końca w tym iluzjonistycznym świecie. Lecz wiesz w czym tkwi paradoks.? Nie w tym, że nie jesteśmy razem, lecz w tym, że tą decyzję podjęły za nas osoby trzecie. Pozwoliliśmy by obrażali nas na wzajem, wręcz pomagaliśmy im w tym. Nigdy nie okazałam Ci wdzięczności za to co dla mnie robisz, nigdy nie okazałam Ci jak wiele dla mnie znaczysz i teraz cholernie tego żałuję . Bo wiem, że przy Tobie mogłam wspiąć się na szczyt. I uwierz, że to wszystko było tylko jakąś chorą zabawą, w której sprawdzaliśmy kres wytrzymałości, ja Twojej a Ty mojej.. Ale proszę Cię, nie odchodź!.

formspring : fotka : blogspot (tematyka - odchudzanie)