A skoro mnie nie kochasz to dlaczego martwisz się moim stanem zdrowia. Dlaczego odpisujesz na każdą wiadomość ode mnie, a podobno nie tęsknisz. Dlaczego, gdy słyszysz moje imię nagle znika Ci humor, przecież jestem dla Ciebie nikim. Dlaczego będąc z Nią zdradzałeś ją ze mną, przecież Ci nie zależało. Dlaczego, gdy dowiedziałeś się, że z kimś jestem zaczęliśmy się kłócić. ? Odpowiedź jest jedna i prosta, a Ty od tych uczuć nie uciekniesz. Kochasz mnie, ja to wiem i Ty to wiesz, i ona też to wie, ale udaje. Ale koniec, nie będę dłużej czekać aż ''dorośniesz'' .