Dziękuję za to wszystko, za to co było, a czego nie ma . Być może masz rację, przegięłam, nie wstydzę się tego. Ale proszę wróć!. Wróć do jasnej cholery, spróbujmy na nowo. Wiem, że chcesz, wiem, że mnie kochasz.. Dorośnijmy do tego wreszcie! . Gdy się poznaliśmy byliśmy tylko gówniarzami, nie wiedzącymi nic o miłości. Kochaliśmy się, lecz do końca nie wiedzieliśmy co to znaczy, te wszystkie spędzone dni, noce na prawdę nic nie znaczyły. ? Ponad rok też nic dla Ciebie nie znaczy. ? Te słowa wypowiedziane 7.10.2011r. w nocy ''z nikim nie czułem się tak jak z Tobą, z Tobą jest mi idealnie'' , ''kocham Cię'' , puste słowa. ? Nie kurwa!. W to Ci nie uwierzę!. Gdybyś ten czas uważał za stracony nie pisał byś jej, że ja zawsze będę dla Ciebie najważniejsza, że nawet jak byś był z kimś innym to nie był by ważniejszy ode mnie. Przy Tobie miałam wszystko, wsparcie, bliskość, a przede wszystkim szczere uczucie . Kocham Cię i będę czekać.! Musimy dorosnąć do tego. A teraz pozostało tylko myśleć o tym co było i o tym co być może będzie.