Kiedy spotykamy przyjaciela nawet po wielu latach, wydaje się, że rozstaliśmy się przed chwilą. Podejmujemy rozmowę tak, jakby dialog nie był przerwany. A przecież nie jest to nieprzerwany dialog, nie jest dalszy ciąg rozmowy. Zmienił się temat, zmieniliśmy się my i nasze problemy. Mimo to mamy wrażenie kontynuacji tego, co działo się przedtem. Jakby nie było rozstania, jakby nie miną czas…
Francesco Alberoni