Moje biedne serduszko . ; cc

Czasem przychodzą mi do głowy myśli różnego pochodzenia . Czy to na pewno TEN ? Sama nie wiem co mam myśleć o tym co jest między nami .. Nie potrafimy już nawet nie kłócić się przez 10 mminut , ciągle coś jest nie tak .. Mam dość tych kolejnych słów : PRZEPRASZAM . Nie mają już one dla mnie najmniejszego znaczenia . Nie chcę dalej udawać ,  że jestem niewiadomo jak szczęśliwa bo tak nie jest . Nie doceniasz mnie i tego co jestem w stanie dla ciebie zrobić . Nie potrafimy już na siebie patrzeć , to jest bardzo przykre ... Tęsknię za Tobą ale takim w jakim byłam zakochana po uszy . A nie za facetem , który nie potrafi mnie zrozumieć i ciągle tylko mnie ocenia . To nie ma sensu . Czuję , że nasz związej z dnia  na dzień coraz bardziej się wypala .. I te twoje ciągłe podejrzenia mnie o zdradę , to już dawno przestało być śmieszne . TY masz swoje chore teorie o naszym związku .. Myślisz , że jest zajebiście ? Grubo się mylisz . ; c