Wakacje czas zacząć:D
Dzisiaj spędziłam półtorej godziny w polu i zżarłam chyba z kiloigram porzeczek -.- i malin :D
I doszłam do wniosku że jednak życie na wsi jest cudowne, a Kraków przy tym może się schować :D
Łiiii
Tylko obserwowani przez użytkownika intransigeant
mogą komentować na tym fotoblogu.