Naanana.Siema mistrzu co słychać :>
Całkiem miła ta samotność, kiedy jesteśmy razem ;)
Ciekawe to wszystko gdy jesteśmy pewni ,że zostaliśmy zupełnie sami.Chwilę później jednak okazuje się ,że obok jest ktoś niewidzialny.Kto podnosi nas i karze iść dalej gdy chcemy zrobić minutkę przerwy by usiąść i odsapnąć.