koszyczki poświęcone , chleb i babka pięć minut po wyjściu
z kościoła przez Olcziksa zjedzone, przejażdżka rowerem
zaliczona, obecność rumaka była, bliższy kontakt również haha,
poszukiwania zaliczone, szejki wypite, siniaki na swoim miejscu,
joy, kakao i piosenka be mine - ellie gouldnig w uszach gra.
WESOŁYCH ŚWIĄT <3
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika interview.