Nienawidzę . Nienawidzę. Nienawidzę .
A to wszystko przez ten głupi deszcz .
'Anioły z mokrymi skrzydłami nie mogą latać,
a myszce Mickey to zwisa...'
Tere fere .
Głupszym się ustępuje .
A falubazy odkryły ogień i szpanowały paląc nasz szalik....
A za mną siedział 'Pattison', czy jak mu tam...
Dopiero na hymn Pollski wstał .
A falubazy nas przezywali .
Sami mają matki z Bydgoszczy, moja jest z Torunia .
I ja jestem . Tylko oni z największej dziury w Polsce .
FALUBAZ ZIELONA DZIURA .
Ale fajerwerki były fajne .
I wygramy za rok .
Jak nie będzie padać .
uh . chce mi się przeklinać, wrzeszczeć, wyładować złość .
ale lepiej nie . poza tym jutro biologia... ;C