Takie tam.. Z września...
Wiem, że brzydko wyszłam, ale Fellu spoko...
Nie umiem napisac to czego chcę..
A jak już napiszę to, to będzie to dosyc niezrozumiałe..
Bo chciałam napisac coś w stylu:
Z września.. Ale to i tak nie jest to samo, jakby to zdjęcie było z sierpnia..
Miałam na myśli oczywiście Wojtaa... ;(
Ehh... To wszystko przez to, że ja się tak cholernie zamartwiam.. już nie ogarniam rzeczywistości.. Nie ma to jak spac przed 4 dni około 6 godzin... ale nie ze codziennie 6 godzin, tylko jakby to zsumowac wszystko to by gdzies tyle wyszlo... Ehh..
koncze, bo juz wgl nikt nie zrozumie o co mi chodzi ;(
;*