Najaktywniejszy weekend ever!
można wrócić po 7 do domu?... można!!
Wieczorem bowling, a później na grilla do znajomych
Aśka lekko zmęczona, ale do kościołą dałą radę iść :)
Ja sobie odpoczywam z gorączką.. ;(
Popołudnie z laceszkami na spacerze..
Była pewna sprawa do załatwieni, my panie detektyw !
Później u Ani i do domu
(oby tak dalej..) z moją Zu :*
KATARZYNA!