Zanim tu przyszłam to oczywiście plątało mi się po głowie milion myśli o których chciałam tu napisać, ale teraz się ulotniły albo wydają się być głupie lub kompletnie nieważne, no ale dobrze
cóż, wypad bardzo, bardzo udany, przydałoby się once again, o tak, nawet noc była całkiem niezła :>
Baaardzo duszę w sobie jedną sprawę, która praktycznie mnie nie dotyczy, ale jestem inside of it, fuck
Justyna jest na zgrupowaniu, hahahaha : D
Targowisko to lipa bez nas :<
Spotkałam Panią K, to jest jednak moja matka2
15 na 15.00 wybieram się na spotkanie i Justka też, obowiązkowo! racja, girl?
Dobra, idę stopić czekoladę, si ja