162

http://www.youtube.com/watch

------------------------------------

-poproszę lek przeciwbólowy.

- a na co ma być.?

- na serce.

- a jaki rodzaj miłości.?

- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.

- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.

Ironia życia leży w tym , że żyję się je do przodu , a rozumie do tyłu .

Będąc naprzeciwko Ciebie, wsłuchując się w dźwięk spadających kropli deszczu i obserwując blask w Twych przepełnionych miłością oczach, uświadamiam sobie, jak wiele dla mnie znaczysz.

Uwielbiam te chwile gdy siedząc na parapecie, patrząc się przez okno na deszcz i słuchając muzyki daje się ponieść mojej cudownej, nieujarzmionej wyobraźni .

 Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie !

Chciałabym być znowu małą dziewczynką. Chodzić w różowych trampkach, robić balony z arbuzowej hubby bubby i nie przejmować się niczym

Jeśli chcesz prawdziwego mężczyzny, nie szukaj go na siłę - pozwól, by sam Cię znalazł. 

Młodość jest pot­wornie ciężkim przy­pad­kiem i chy­ba nie ma ni­kogo, kto by z te­go wyszedł bez powikłań

nie, nie jestem zazdrosna, tylko czasami nałogowo przeglądam komentarze innych dziewczyn, czy może im nie dodał buziaczków.

Motyl nie widzi, jak piękne są jego skrzydła, lecz ludzie oko jest w stanie to spostrzec. Ty zaś jesteś moim motylem, w którego oczach widzę cały mój świat

- Dzień dobry Panu, kocham Pana.

- Do widzenia Pani. Kocham inną.

Daj mi poczuć, że jestem dla Ciebie wszystkim.

Lubie się przytulać minute.. czasem dwie.. ewentualnie dwie godziny. 

To idź do niego . Powiedz , że go kochasz , że chcesz mu rodzić dzieci i przygotowywać chleb z salcesonem do roboty

,,Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.''

Tęsknię trochę za pewnym aspektami mojego dawnego życia i teraz myślę o rozmowach z Tobą.

W innym życiu sprawiłabym, byś został. Żebym nie musiała mówić, że jesteś tym, który odszedł.

w prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.