Od lewej:
-> Marcin (zwany Pingolem)
-> Ania (zwana Brelolem)
-> Skoluda (zwana Brelasem)
-> no i ja
W tle (gdyby ktoś nie dostrzegł ) kawałek ściany i drzwi do pracowni informatycznej :D
Wczoraj był DEBEŚCIARSKI dzion...!
Rano pojechałyśmy z dziewczynkami i ANIĄ (naszą WIELKĄ gwiazdą) do Katowic
Tam zjadłyśmy śniadanie w miejscu z najzdrowszą kuchnią: McDonald's atakuuuuuje
No i się zaczęło czekanie :D
Ania poszła z mamą do Wyspiańskiego, a my z Kalą i dwoma Olami postanowiłyśmy zając sobie czas
I tak się skończyło w H&M przy przymiarce okularów
Nie chcielibyście tego widzieć
O 14 jak vipy weszłyśmy z Anią na widownię "Mam talent"
Aleee były emocje... w pierwszej części z balkonu nieźle by się rzucało pomidorami w Wojewódzkiego, ale pod ręką był tylko kalafior... tak więc bałyśmy się, że przypadkiem trafimy w któregoś z gOrYlI
No a druga część... SZOK
Posadzili nas w pierwszym rzędzie, więc siedzieliśmy za jUrRy
Metr od Wojewódzkiego, Foremniak i Chylińskiej :D
Pamiętajcie: "telewizja kłamie"
W drugiej części był też występ naszej MEGAGWIAZDY Ani
Wystąpiła po prostu BOSKO...!
Wojewódzki nawet na chwilę nie spuścił wzroku z Lares
A Chylińska była zachwycona...!
ZObaczycie we wrześniu w TV...!
Wiemy na pewno, że odcinki będą w sobotę
No to paaaaaaaaaaaaaaaaa :*