w mojej strefie kibica wczoraj wrzało.
a wrr.
kończymy ten rok dobrze. :)
ze świetną średnia, dobrym samopoczuciem, nowymi znajomymi.
dobry rok.
jeszcze tylko 2 lata i wyjeżdżam.
cieszę się, bardzo się cieszę.
mam nadzieje że mi sie powiedzie.
serce mi sie kraje jak patrzyłam na naszą polską drużynę.
ale już ochłonęłam i powiem tylko tyle: szkoda.
już za 2 tyg wakacje i wreszcie odpocznę.
ostatnio znowu boli mnie żołądek i nie wiem co z tego wyjdzie.
w przyszłą niedzielę flaczki i spotkanie z moimi strażakami. :)
nie wiem co wiecej wiec zakoncze.
<3